www.jezusdopolakow.fora.pl

Piotr-246 · Gość

Wątek: Losy Tupolewa

Prorok Cyprian Polak opublikował (data publikacji 15 lutego 2017 r.):

"Orędzie Jezusa Chrystusa 24 X 2016. Smoleńsk. Delegacja wylądowała (awaryjnie) na lotnisku Smoleńsk Jużnyj"

Nie wiem, co dokładnie stało się po awaryjnym lądowaniu samolotu na Jużnym (drugie lotniskow Smoleńsku). Czy samolot uległ uszkodzeniu i w jakim stopniu.

Z orędzi wiemy, że Maria Kaczyńska leciała Tupolewem bez Lecha Kaczyńskiego, bo wiedziano o możliwości zamachu i planowano ewakuować go z Litwy, gdzie przebywał 8 kwietnia.

"Trzeba mówić to co ja powiedziałem w tych Orędziach. Iż Delegacja (lecz nie cała znajdowała się w samolocie) została zamordowana po wylądowaniu na lotnisku Smoleńsk Jużnyj. Że, niektórzy zostali zabici w Polsce. Że niektórzy zamordowani spoczywają pod zlikwidowanym hangarem na Okęciu."
(Cyprian Polak - orędzia)

"Delegacja wleciała do Rosji i wylądowała na lotnisku Jużnyj, w Smoleńsku. Bez wypuszczonego podwozia. Na samym lotnisku, na betonie".
(Cyprian Polak - orędzia)

"Zrobiono awarię podwozia jeszcze w Polsce rękami państwa Izrael, z którym podpisany jest specjalny układ dotyczący Okęcia. Zrobiła to Rosja rękami państwa Izrael, czy jak wolisz Żydów.. Izrael ma specjalne prerogatywy w Polsce, po to między innymi aby Rosja mogła wykonywać taką dywersję. Dlatego Miedwiediew nie bał się przylecieć, bo to oni byli twórcami wszystkiego. Rękami swoich ludzi chcieli dokonać niesłychanego zamachu na przywódców, o ile by się to udało, wszystkich państw, by w atmosferze chaosu narzucić Europie swoją władzę."
(Cyprian Polak - orędzia)

Piotr-246 · Gość

26 listopada 2014 r. bloger Albatros (salon24 . pl) napisał artykuł:

"TU 154M 10 kwietnia 2010 roku lądował na LNX Jużnyj !"

Bloger pokazuje zdjęcia z chińskich stron internetowych i dziękuje za te zdjęcia blogerce Sao Paulo.

W chińskim internecie pokazano ikonkę Tupolewa naniesioną na mapę lotniska Jużnyj.

----------------------------------------------------

Bloger sugeruje, że w szturmie użyto piany gaśniczej. Może miało to sens zdezorientowania pasażerów, lub utrudnienie ucieczki.

"Do 12 kwietnia zmywano płytę postojową po "akcji bojowej". - skąd taka teza blogera?

Piotr-246 · Gość

Następnego dnia (27 listopada 2014 roku) bloger Albatros napisał artykuł pt:

"Tu154M lądował na LNX Jużnyj 10.04.2010 ! Uzasadnienie"

W artykule podane są linki do chińskich stron internetowych (telewizje chińskie).

Niestety nie działają te filmy bez odpowiedniego Flasha.

W obu artykułach pojawia się zrzut ekranowy satelitarnego zdjęcia Google, na którym widoczne są dwa wozy strażackie i pozostałości piany gaśniczej.

Zdjęcie nosi jednak datę 2007 rok. Bloger podważa autentyczność tej daty.

Trzeba też zastanowić się nad miejscem szturmu, bo samolot lądujący bez kół musiał pozostać na pasie startowym i nigdzie więcej nie mógł się sam przemieścić.

Jednak fakt użycia piany gaśniczej podczas szturmu wydaje się całkiem możliwy, a samochody strażackie nie wzbudzałyby podejrzeń pasażerów Tupolewa.

Piotr-246 · Gość

"Wylądowaliśmy, żyjemy, ale nie czuje nóg" - Prorok Cyprian Polak wspominał na swoim blogu treść, może sms-a, którego zdążono wysłać z Tupolewa. Potem zapytał o to Pana Jezusa:

"- W jaki sposób mogło być, że pasażerowie mogli mieć problem z nogami.
- Pomyśl. Jeśli samolot ląduje, uderza o podłoże bez podwozia to ucierpią najbardziej nogi, nie chroni ich fotel."
(Cyprian Polak - orędzia)

Piotr-246 · Gość

Na Wykopie przeczytamy taką notatkę:

pt "10 kwietnia dostał SMS-a: “Żyjemy”. 8 dni później zginął w wypadku samochodowym."

18.04.2010 roku, późnym wieczorem, w miejscowości Przecław między Rogowem a Brzezinami na trasie Łódź – Warszawa, wydarzył się dziwny wypadek. Renault megane jadące od strony Warszawy zderzyło się z renault laguną. Na miejscu zginął biskup Mieczysław Cieślar, który miał być adresatem sms'a.

Cytaty z komentarzy poniżej notatki na Wykopie:

"Ktoś rozpowszechniał informację, że ksiądz Adam Pilch wysłał esemesem informację do biskupa Mieczysława Cieślara:"Mieliśmy katastrofę, ale żyjemy".

"Bliscy znajomi biskupa Cieślara potwierdzali, że miał on zamysł przekazania wiadomości z 10/04 odpowiednim służbom, ale z jakichś powodów się obawiał".

I jeszcze jeden fragment komentarza:

"Opowiadano, że oficer BOR-u zaraz po wypadku zadzwonił do żony i powiedział: "Nie mam nóg, ale żyję!" Tym oficerem miał być Jacek Surówka. To on miał powiedzieć zaraz po katastrofie: "Dzieją się tu straszne rzeczy". Po tych jego słowach połączenie miało zostać przerwane. Taka informacja ukazała się w jednym z polskich tygodników."

Piotr-246 · Gość

(Wspomniany biskup należał do Kościoła Ewangelicko - Augsburgskiego)

Na jednym z blogów takie zdanie o awaryjnym lądowaniu całego Tupolewa:

"2 czerwca, jak podała tvn24.pl – umiera Krzysztof Knyż,moskiewski operator „Faktów TVN”, który prawdopodobnie sfilmował 10 kwietnia awaryjne lądowanie całego tupolewa."

Film ponoć zaginął.

Awaryjne lądowanie Tupolewa nagrane przez Krzysztofa Knyża:

Tytuł filmu na Youtube:

"Tu 154 w całości po lądowaniu video niemieckiej stacji w dzień (katastrofy?)"

Opis pod filmem:

"Prawdopodobnie nagrał ten materiał operator TVN-u śp.Knyz który zginął w nie wyjaśnionych okolicznościach."

-------------------------------------------------

Moja notatka w kalendarium śledztwa obywatelskiego:

15 sierpnia 2011
Na blogu o nazwie "zestawienia" (w salon24 . pl) poruszono wątek tajemniczej śmierci Krzysztofa Knyża, operatora telewizji TVN. Bloger podejrzewał, że pracownik ten sfilmował awaryjne lądowanie Tupolewa w Smoleńsku. Autor bloga mówi o lądowaniu awaryjnym, przytacza zasłyszaną informację, że w Polsat News była relacja na żywo i pokazywano jak TU154 ląduje awaryjnie. Ląduje, a nie rozbija się.

Piotr-246 · Gość

Niektórzy pasażerowie mogli mieć telefony komórkowe w rękach podczas lotu. Jak byli spięci to może nie dzwonili. Być może napięcie minęło, gdy już samolot osiadł na pasie. Co nie znaczy, że się od razu zatrzymał. Ale to mógł być ten przedział czasowy, gdy zaczęto dzwonić do Polski. Szturm tymczasem musiał odbyć się niezwłocznie. O ile polanie samolotu pianą mogło wchodzić w grę jeszcze w trakcie posuwania się samolotu po pasie, o tyle szturm gazowy mógł być zrobiony dopiero w chwili zupełnego zatrzymania się. Były to zatem sekundy, które umożliwiły przekazanie potwierdzenia wylądowania.

Piotr-246 · Gość

Co do braku monitoringu na Okęciu. Brakuje samych filmów. Ale nie musi to oznaczać, że nie działały wtedy kamery. Tam gdzie jest monitoring, ktoś patrzy na monitory i obserwuje wydarzenia. Może to robić pobieżnie, skoro ma dużo monitorów zwraca uwagę na to, co dzieje się szczególnego. Raczej zapisują się te filmy w jakiś plikach. Wystarczy skasować te pliki i filmów nie ma. Informatycy wiedzą jednak, że skasowanie pliku wcale nie oznacza jego natychmiastowego zmazania. Plik przestaje być widoczny dla komputera, przez co zostanie on zamazany przez kolejne zapisywane pliki. Można próbować go odzyskać, robią to odpowiednie firmy.

Oczywiście wymiana dysku twardego na inny, nowy, mogła spowodować, że w żaden sposób nie udało się już dostać do tych plików. Wystarczy jedna, dwie osoby kluczowe, które miały do tego dostęp i mogły filmy usunąć po cichu. Wymiana takiego dysku trwa kilkanaście minut.

Piotr-246 · Gość

Jest na Youtube taki film:

"01.07.1992 Otwarcie Portu Lotniczego Warszawa Okęcie"

Od minuty 1:32 widzimy "telebim" zbudowany z 30 monitorów. Tak się kiedyś to robiło.

Czy ten telebim stał tam na dłużej, pokazując różne sytuacje na Okęciu?

W każdym razie, brak monitoringu nie oznaczał, że komuś w pokoju dyżurnym lub w hali terminala zgasły wszystkie monitory.

Piotr-246 · Gość

Czy każda kamera monitoringu rejestruje film?

Teoretycznie może, ale po co?

Konserwacja takich kamer to wchodzenie na różne drabiny i podnośniki, lepiej, żeby kamera wykonywała minimum swojego zadania.

Pokój dyżurny, bo zapewne taki pokój istnieje, ma komputery, zresztą zapewne co kilka lat zamieniane na nowe. I one rejestrują filmy. W zależności od jakości obrazu i możliwości komputera jest to mniej lub bardziej skomplikowane i w podobnym stopniu mniej lub bardziej wygodne.

Dzisiaj, jak wiemy, wystarczy coś odhaczyć w komputerze i filmy w ogóle nie będą nigdzie zapisywane, albo zapisywane gdzieś indziej.

Wiemy, że Mossad zajmuje się zapewnieniem bezpieczeństwa Żydom na całym świecie. Taki monitoring na lotniskach jest dla nich szczególnie ważny, toteż znają oni każdy tu kąt i mają stały dostęp.

Ale nie upraszczałbym, że monitoring na Okęciu 10 kwietnia wyłączył Mossad. Lech Kaczyński był agentem Mossadu i nie Mossad chciał go zabić.

Na Okęciu zrobili to Żydzi (Izrael) raczej powiązani z Rosją niż z USA.

Piotr-246 · Gość

Ile osób leciało Tupolewem?

O to pytał Pana Jezusa prorok Cyprian Polak, 21 sierpnia 2018 roku:

"- Czy, Panie, relacja dziennikarza, że połowa siedzeń w tupolewie, że na połowie siedzeń leżały wieńce wiezione do Katynia jest prawdziwa?
- Tak dziecko. Jak widzisz od początku było potwierdzenie tego, że tupolew był wypełniony ludźmi (mniej więcej) w połowie.
- To logiczne Panie. Wieńców nie daje się do luku bagażowego tym bardziej gdy to jest oficjalny lot państwowy, samolot jest własny lub wyczarterowany."

Piotr-246 · Gość

Teraz nieco inny wątek, o którym warto pamiętać:

4 marca 2018 rok. Prorok Cyprian Polak pyta:

"- Czy Panie Jezu ten, kto mówi na filmie „1.24” , „Patrz mu w oczy! Uspokój się!” to Protasiuk?
-Tak jak odgadłeś mój synu, można to rozpoznać po głosie. Po pierwsze powinna ten głos rozpoznać rodzina. Po drugie są próbki głosów pilotów."

Piotr-246 · Gość

"- Ile osób było w Delegacji, która wylądował na Jużnyj.
- Nie jest istotna, dziecko, dokładna liczba osób. Powiem jednakże iż była to ponad połowa.
- Ponad połowa łącznie z załogą?
- Tak dziecko, łącznie z załogą."
(Cyprian Polak - objawienia)

Piotr-246 · Gość

Warto zauważyć, że Tupolew po wylądowaniu na Jużnyj zatrzymał się na pasie startowym i z racji braku wysuniętych kół, nie mógł być łatwo z tego pasa usunięty.

Szturm przeprowadzono, całkiem możliwe, że przy pomocy wozów strażackich, aby postronni świadkowie niczego nie podejrzewali.

Jednak usuwanie samolotu z pasa musiało być wydarzeniem, które nie umknęło uwadze wielu Rosjan, np pracowników tego lotniska.

Ponad 1000 zabitych, niewygodnych świadków zbrodni smoleńskiej, liczba znana nam z Orędzi, jest liczbą uzasadnioną.

----------------

Warto też przemyśleć dwa wątki z Orędzi. Pierwszy, który dotyczy awarii w samolocie, zrobionej jeszcze na Okęciu oraz wątek międzylądowania Tupolewa w Krakowie. Bo skoro zrobiono awarię, to dlaczego normalnie lądował w Krakowie? Jedynym wytłumaczeniem jest tutaj awaria rozumiana jako blokada zdalna, włączona po starcie z Krakowa.

----------------

Inny ważny wątek to fragment Tupolewa, na którym widać część napisu "Republic of Poland". Fragment ten wycięto z prawdziwego Tupolewa, by go pokazać światu. Niemożliwe, aby był na filmie, który nakręcił kamerzysta TVP. Film ten pokazywano Polakom i całemu światu już w sobotę 10 kwietnia rano.