www.jezusdopolakow.fora.pl
Słowa Pana dla Polski
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.jezusdopolakow.fora.pl Strona Główna
->
Inni Prorocy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Ogólny
----------------
Jezus Chrystus - Król Polski
Polscy Prorocy
----------------
Św. Faustyna
Rozalia Celak
Anna Dąmbska
Cyprian Polak
Adam Człowiek
Żywy Płomień
Alicja Lenczewska
Anna Argasińska
Zofia Nosko "Centuria"
Inni Prorocy
Objawienia w Gietrzwałdzie
Objawienia w Oławie
Wybrane tematy
----------------
Tragedia Smoleńska
Starożytna Polska (Lechia)
Polska - stan obecny
Inne tematy
----------------
Posty o innej tematyce
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
ObjawieniaOlawskie.pl
Wysłany: Pią 13:30, 05 Mar 2021
Temat postu: Stygmatyczka Jadwiga Bartel z Radomina k. Golubia-Dobrzynia
Całe i bardzo długie opracowanie do pobrania w wersji PDF na stronie ObjawieniaOlawskie.pl:
Skrócona biografia Jadwigi Bartel
Jadwiga Bartel, z domu Kalinowska (16. IV. 1911r. – 11. III. 1993r.) urodziła się Niedzielę Wielkanocną w Płonku na ziemi Dobrzyńskiej jako najstarsze z siedemnaściorga dzieci (tylko jeden jej brat – Stanisław przeżył wiek dziecięcy) w pobożnej rodzinie Józefy (z d. Warlikowskiej) i Władysława Kalinowskich. Jadwiga była dobrym dzieckiem, pobożnym, chętnie się uczyła i pomagała w gospodarstwie. Pewnego razu gdy modliła się przy figurze, którą często ubierała zdobiąc kwiatkami, i patrzyła na ukrzyżowanego Chrystusa mówiła: „Jezu jak ja skaleczyłam palec to bardzo mnie bolał, a Ciebie przybijali do krzyża to napewno płakałeś, daj mi choć jedną godzinę bólu jak Ty cierpiałeś.” W tej chwili usłyszała głos: „będziesz cierpieć aż zasłużysz na łaskę w życiu.” Dziewczynka się obejrzała ale nikogo nie widziała. O tym powiedziała tylko swojej matce.
W wieku 22. lat nie chcąc odmawiać rodzicom, wyszła za mąż za Antoniego Bartela, który potem okazał się człowiekiem okrutnym. W wyniku pobicia z jego strony Jadwiga straciła słuch. Krzyż tego małżeństwa niosła przez 39 lat i 4 miesiące. W pierwszy piątek lutego 1948r. doznała pierwszego objawienia Pana Jezusa, który zapowiedział, że otrzyma ranę w prawym boku, krwawiącą przez 33 dni. Od Wielkiego Piątku 1950r. doznawała w piątki cierpień stygmatycznych przez 33 lata głównie w ukryciu. Potem stygmaty krwawiły także przy ludziach. W piątek, 8. czerwca 1951r. została aresztowana na 2 tygodnie na przymusowe badania „medyczne” w szpitalu Rypinie. Niedługo później wywiezioną ją do Akademii Medycznej w Gdańsku na bloku 25 – oddział psychiatryczny. Zabroniono jej chodzić do kościoła i poddawano eksperymentom narkozy, elektrowania a nawet posunęli się do dania zastrzyku zabójczego podczas snu Jadwigi. Jednak poza mocnym bólem ręki nie poniosła szkody. Po powrocie ze szpitala zamieszkała w Kiełpinach. Doznawała objawień, ran, krwawień stygmatycznych, głównym jej opiekunem duchownym był ks. Alfons Wąsik, autor książki „Polska Stygmatyczka”.
Do czasów komunistycznych starano się nie rozgłaszać bardzo jej historii z racji prześladowań ze strony ubowców, choć dotarła ona do ks. prym. Wyszyńskiego, który po przebadaniu sprawy przysłał Jadwidze obrazek – „Stygmatyczce – Prymas”. Po zaistnieniu Objawień w Oławie Pan Jezus potwierdził ich prawdziwość u Jadwigi. Z czasem zamieszkała w Radominie k. Golubia-Dobrzynia w gospodarstwie p. Szlejerowej i to jest najbardziej znane jej miejsce pobytu. Przyjeżdżało tam bardzo wielu pielgrzymów, niektórzy z odległych miast i kontynentów. Kiedy figura Matki Bożej w domu Jadwigi zakrwawiła pielgrzymki jeszcze się wzmogły, bo opublikowano jej zdjęcie w gazetach. Jadwiga zmarła w wyniku wielu chorób, głównie cukrzycy po ekspiacyjnym życiu i została pochowana pod krzyżem przy kościele pw. św. Marii Magdaleny w Ostrowitem – miejscowości leżącej pomiędzy Golubiem-Dobrzyniem a Kowalewem Pomorskim. W pogrzebie (14. III o 15:00) uczestniczyło wiele osób – około 2 tysiące.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin